W działaniu profilaktycznym lub w walce z już istniejącym cellulitem, ważna, jeśli nie najważniejsza jest odpowiednia dieta. Jak ją komponować i jakie jej składniki uwzględniać, podpowie nasza propozycja jednodniowego menu.
Cellulit – co jeść
W jednym z poprzednich artykułów pisaliśmy, czym jest cellulit i jak z nim walczyć. Dzisiaj przedstawiamy przykładowy, „anty” – cellulitowy jadłospis na jeden dzień – czyli dieta na cellulit. W tej diecie ważne są składniki zarazem dostarczające potrzebne witaminy, pierwiastki, antyoksydanty i węglowodany złożone (produkty wieloziarniste). Unikajmy produktów o dużej zawartości niepożądanych tłuszczów i cukrów prostych.
Woda i gimnastyka.
Duże znaczenie pełni odpowiednie nawodnienie organizmu, najlepiej sprawdza się czysta woda ze szczyptą soli. Oczywiście procesy podkręcenia metabolizmu, wspierać powinny zdrowe dawki ruchu i ćwiczeń, nie zapominajmy o tym bardzo istotnym elemencie programu walki z „pomarańczową skórką”.
Zdrowo i kolorowo.
Kiedy stajesz przed pytaniem „cellulit – co jeść?” pojawia się często kwestia budżetu. Bo jeżeli zdrowo to musi być drogo. Wiadomą jest rzeczą, że czynniki ekonomiczne będą mieć wpływ na źródła nabywania żywności i jego pochodzenie, ale na ile się da, starajmy się w swoich posiłkach zawierać małe ilości produktów, jednak pochodzące z różnych grup . Zdrowa dieta nie musi i nie powinna być nudna ani koniecznie droga. Będzie smaczniejsza tym bardziej, im bardziej na talerzu będzie kolorowo.
Bardzo ważna uwaga.
To co wiemy na pewno odnośnie diety, to że każda z diet produktowo i ilościowo musi być dopasowywana indywidualnie, a u osób leczących inne schorzenia, zawsze konsultowana z lekarzem bądź dietetykiem.
Podany poniżej jadłospis, to jedynie ułatwienie i podpowiedź, jakie grupy produktów warto uwzględniać w posiłku, jak zestawiać je ze sobą, co może pomóc w ułożeniu jadłospisu na cały tydzień. Nie jest jednak wskazaniem lekarskim i tak powinien być rozumiany. Każda dieta, stosowana w procesie terapii, wymaga jednostkowego dostosowania i modyfikacji pod okiem prowadzącego kurację specjalisty. Tylko wówczas przyniesie oczekiwaną skuteczność.
Wiele produktów doskonałych dla jednych osób, może nie być tolerowanych przez inne – ciekawą propozycją dla osób poszukujących informacji o odżywianiu, będzie książka dr Eran Segal i dr Eran Elinav „Spersonalizowana dieta”.
Co jeść, aby nie pomagać swojemu cellulitowi – przykład na jeden dzień
Oto przykład kompozycji jednodniowego menu dla zdrowej osoby, która stara się uporać z cellulitem.
Śniadanie.
Jaglanka z malinami, borówkami i orzechami nerkowca.
Kaszę jaglaną ugotuj na mleku. Posyp malinami, borówkami, orzechami nerkowca i cynamonem.
Wypij filiżankę zielonej herbaty.
II śniadanie
Twarożek z owocami.
Ser twarogowy chudy wymieszaj z jogurtem. Dodaj pokrojony banan i nasiona słonecznika.
Obiad.
Żółty łosoś z brokułami.
Filet z łososia posyp solą i pieprzem. Zostaw na kilka minut. Mleko (może być kokosowe) wymieszaj z kurkumą. Do tak przygotowanej marynaty, włóż łososia. Filet smaż na patelni grillowej lub przygotuj na parze.
Brokuły gotuj w osolonej wodzie. Na talerzu polej je sosem na bazie oliwy z oliwek, sosu sojowego i octu ryżowego z pieprzem cayenne.
Wypij filiżankę zielonej herbaty.
Przekąska
Humus.
Ugotowaną cieciorkę zmiksuj na papkę z kilkoma łyżkami wody. W trakcie blendowania dodaj sok z cytryny, czosnek, pastę tahini, kumin, szczyptę soli i pieprzu. Tutaj znajdziecie przepis na najlepszy hummus (przynajmniej wg. redakcji :))
Kolacja.
Sałatka z awokado i jajek.
Ugotowane jaja i awokado pokrój w kostkę. Dodaj jogurt grecki. Dopraw solą i pieprzem. Serwuj z kromką pełnoziarnistego pieczywa.
Popij filiżanką zielonej herbaty.
Dieta na cellulit – pamiętaj o wodzie!
W ciągu całego dnia należy pamiętać o regularnym piciu wody.
Smacznego ?
Zestaw posiłków i przepisy przygotowała dietetyk Monika Bigosińska.
Nigdy bym nie pomyślała, że istnieje coś takiego, jak dieta na cellulit! Czytałam z zaciekawieniem. Teraz wiem, że piję za mało wody.
ogólnie uwielbiam zdrową dietę 😀 czasem sobie zjem coś niezdrowego, ale nie mam często nawet na to ochoty… czesto za to mam ochotę na np. jaglankę albo awokado. jednak już jestem przesiąknięta zdrowym jedzonkiem. poza tym jedzenie też nakładam na ciało bo jednak mieszanka oleju kokosowego, cynamonu, kawy itp. to już u mnie klasyk. ogólnie lubię naturalne składniki. wtedy czuję że ciało jest w lepszej kondycji 😀
Olej kokosowy i cynamon? To bardziej mi mówi, że to może być jakaś mieszanka a’la body wrapping. Jak siedzi się w domu to okay, ale tak na co dzień to ciężko znaleźć coś do noszenia np. do pracy. Oleje u mnie odpadają, bo nienawidzę uczucia klejenia się ubrań do mnie.
no to bym w sumie powiedziałabym, że jeszcze warto by było rozejrzeć się z kofeiną, algami, bluszczem, bylicą, kasztanowcem itp. na pewno vialise jest serum które ma te składniki a jest żelowe. polecam poczytać sobie więcej badań naukowych o nich.